Jeśli szukacie pomysłu na prezent świąteczny last minute, albo chcecie sobie sprawić przyjemność, spróbujcie przygotować ten bardzo smakowity, czekoladowy olejek do ciała, który nie dość, że odżywia skórę, to jeszcze jest całkowicie jadalny:) Przelany do ozdobnej butelki może stanowić słodki dodatek do prezentu.
Receptura jest uproszczoną wersją tego czekoladowego masła do ciała.
SKŁADNIKI:
40 g masła kakaowego nierafinowanego (można zastąpić olejem kokosowym)
40 g oleju z pestek winogron (lub więcej, jeśli olejek wyjdzie za gęsty)
2-3 kostki gorzkiej czekolady
W kąpieli wodnej rozpuszczamy masło kakaowe i czekoladę, następnie dodajemy olej z pestek winogron, dokładnie mieszamy i przelewamy do buteleczki/słoiczka.
Olejek szybko się wchłania i nie brudzi ubrań, w większej ilości nada się też do masażu. Jeśli zdecydujecie się na dodatek masła kakaowego, czekoladowy zapach będzie bardziej intensywny, a kosmetyk będzie korzystnie wpływał na koloryt skóry.
P.S. Przypominam, że do jutra trwa na blogu konkurs w którym do wygrania jest bardzo ciekawa książka. Szczegóły TU.
Podziel się
4 komentarze
A czekolada, nawet jeśli gorzka to zawiera jakiś cukier – i czy nie będzie się kleił na skórze?
W takiej ilości to nie ma żadnego znaczenia.
akurat mam pod ręką wszystkie te składniki, na pewno wypróbuję, same zdrowe, naturalne składniki tylko tę czekoladę zamieniłaby, ma rozpuszczone w oleju z pestek winogron kakao 🙂
Kakao nie rozpuści się w oleju, powstanie zawiesina. Ale jak najbardziej można czekoladę wymienić na kakao, tylko przed użyciem trzeba będzie wstrząsnąć.