Próbowałam kilku zup dyniowych. Próbowałam z pieczarkami, próbowałam z indyjskimi przyprawami i z soczewicą, ale zdecydowanie najbardziej do gustu przypadła mi ta z selerem. Wyraziście przyprawiona, gęsta i sycąca. W sam raz na tą przerażającą pluchę za oknem.
Składniki:
1 czerwona cebula
1 marchewka
1 mały seler
ok. 700 g miąższu z dyni
łyżka oleju z pestek winogron
1/4 łyżeczki ostrej papryki
płaska łyżeczka mielonej kolendry
łyżeczka suszonej cebuli
sól morska, pieprz czarny i ziołowy do smaku
orzechy włoskie i pestki dyni do podania
Dynię oczyszczoną z pestek i skórki, marchewkę i selera ścieramy na tarce (na grubych oczkach). Cebulę kroimy w drobną kostkę. Do garnka z grubym dnem nalewamy olej i smażymy cebulę na złoto. Następnie dodajemy warzywa i dusimy, aż zmiękną i puszczą wodę. Zostawiamy do przestygnięcia. Następnie dodajemy ok. 0,5 litra wody i przyprawy. Całość miksujemy na gładką masę. Ponownie podgrzewamy, ciepłą zupę podajemy z podprażonymi na suchej patelni pestkami dyni i orzechami włoskimi.
SMACZNEGO!

8 komentarzy

  1. Gosia | przypoziomkowej.pl Reply

    Wygląda pysznie, a mam przypadkiem dynię w domu 🙂

  2. Witam przepraszam ze tutaj, ale przygotowuję badanie na temat zakupu produktów spożywczych i roli reklamy oraz internetu w tej kwestii. Moja prośba: poświęćcie 3-4 minuty i wypełnijcie ankietę z zamkniętymi pytaniami: http://moje-ankiety.pl/respond-31422.html

  3. Nie jadłam nigdy zupy dyniowej. Ze świeżym pieczywem musi smakować wybornie 🙂

  4. uwielbiam dyniowe przysmaki – nie tak dawno mialam na blogu wpis jak zrobic puree u dynii :)))) pozdrawiam

  5. Kiedyś robiłam podobną zupę – teraz jest odpowiednia pora, żeby do niej wrócić 🙂

  6. Wrrr… zapomniałam zabrać orzechy włoskie od mamy, a tylko tego mi brakuje by wykonać ten przepis. Czuję, że choć orzechy stanowią tylko przybranie, to nadają również zupie charakteru i niezastąpionego posmaku… Zgodzisz się ze mną, czy można je ominąć?

    • Zielona wśród ludzi Reply

      Zamiast orzechów możesz dodać prażone pestki słonecznika. Myślę, że też będą pasować.

    • Dzisiaj upitrasiłam makaron z dynią (uwiecznione na blogu ;), jutro będzie zupa i ciasto, muszę zużyć ten dwukilowy kawał dyni jaki mam 🙂

Write A Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.