Zanim zaczniecie czytać ten
tekst, chciałabym, żebyście wsłuchali się w las. Wyłączcie telewizor i radio.
Jeśli jesteście szczęśliwcami i mieszkacie na granicy lasu, otwórzcie okno.
Jeśli tak jak ja nie macie za oknem tak ładnego widoku, zajrzyjcie koniecznie TU.


Ładnie brzmi, prawda?


Teraz zapraszam do lektury.

Drzewa jako reduktor stresu
Mieszkańcy dużych aglomeracji  miejskich codziennie narażeni są na dużą
ilość bodźców. Hałas, korki, tłok, zanieczyszczenia powietrza, mała ilość
wolnej, zadrzewionej przestrzeni. To wszystko przyczynia się do częstszego
odczuwania stresu przez mieszkańców metropolii. Z raportu Zestresowana Polska
wynika, że najbardziej stresuje nas agresja i nieuprzejmość innych ludzi.
Prawie 43% respondentów przyznało, że źródłem ich stresu jest nadmierny hałas.
I chociaż większość z ankietowanych najczęściej wybiera używki, telewizję lub
sen jako metodę radzenia sobie ze stresem, to prawie 57% pytanych uważa spacer
po lesie za dobre lekarstwo na stres. I słusznie w lesie jest ciszej, powietrze
jest cwzystsze. Można pobiegać (ściółka dobrze amortyzuje), jeździć na rowerze,
ale też obserwować ptaki i fotografować przyrodę.  Badania dr Eevy Karjalainen wykazały, że
okres rekonwalescencji po silnie stresujących i wykańczających sytuacjach
przebiega szybciej na terenie zadrzewionym. Las łagodzi też objawy depresji,
gniewu, uspokaja dzieci cierpiące na ADHD.

Drzewoterapia (sylwoterapia)
Drzewoterapia to pobudzanie organizmu
do samoleczenia, poprzez przebywanie w obecności drzew i krzewów. Popularna na
zachodzie, u nas niestety nie spotkała się z należnym jej uznaniem. Zazwyczaj
lekarze nieufnie spoglądają na niekonwencjonalne metody leczenia (bardzo nad
tym ubolewam), tymczasem wyniki osiągane w drzewoterapii są godne uwagi.
W USA kształci się dyplomowanych
specjalistów ogrodolecznictwa, przy placówkach szpitalnych tworzone są specjalne
ogrody i parki terapeutyczne. Badania wykazały, że pacjenci po operacjach
chirurgicznych, zdrowieją szybciej w pokojach z widokiem na drzewa. Wykazano
również, że  mieszkańcy zielonych
dzielnic rzadziej trafiają do szpitala. Dzieje się tak dlatego, że drzewa
obniżają stres i napięcie, tworzą korzystny mikroklimat i wyciszają hałas.
Na terenach zadrzewionych lepiej
działają społeczności. Drzewa przyczyniają się również do obniżenia poziomu
agresji wśród mieszkańców miast. Korzystnie wpływają na poprawę zdrowia
publicznego, a nawet na ilość młodocianych przestępstw. Dzieci bawiące się na
zadrzewionych placach wykazują większą kreatywność w zabawie, a cierpiący na
Alzheimera są mniej agresywni po kontakcie z zielenią. Więźniowie odbywający
karę w otoczeniu drzew wykazują mniejszy poziom przemocy.

Jak leczą drzewa?
Drzewa mają korzystny wpływ na człowieka poprzez:
·         Emitowanie bioprądów
·         Kolory i ich roczną zmienność
·         Zapachy
·         Wydzielanie fitoncydów i olejków eterycznych
·         Generowanie dźwięków

Kontakt z polem energetycznym drzewa ingeruje w pole energetyczne człowieka, które zaczyna dostrajać się do rośliny. Każdy gatunek roślin ma swoją indywidulaną właściwość terapeutyczną. Oddziaływanie drzew na człowieka zależy od kształtu ich koron. Drzewa o owalnych lub kolistych koronach uspokajają, natomiast te o stożkowych koronach pobudzają psychikę i układ nerwowy.
Drzewa oddają nam „dobrą energię” i przyjmują od nas „złą energię”. Polega to na pozyskiwaniu od roślin ujemnych ładunków elektromagnetycznych i oddawaniu dodatnich. Aby taka wymiana zaszła, należy dotknąć nagą dłonią korę drzewa lub jak podają niektórzy autorzy, przytulić się do drzewa. Podczas leśnych przytulanek należy jednak unikać topoli, berberysów, olch, czarnego bzu i cisów oraz drzew chorych. Ujemna jonizacja powietrza emitowana przez rośliny drzewiaste korzystnie wpływa na: regulację układu sercowo-naczyniowego, aktywność elektryczną mózgu, wrażliwość układu nerwowego oraz czynności fizjologiczne organizmu.
Las jest środowiskiem terapeutycznym, które leczy bioprądami, fitoncydami, olejkami eterycznymi i mikroklimatem. Działanie uspokajające wykazują głownie bory, a pobudzające dąbrowy, grądy, łęgi i buczyny.
Las leczy też kolorem (chromoterapia). Kolor zielony działa uspokajająco i odświeżająco, obniża ciśnienie krwi. Pomaga leczyć bezsenność, nadciśnienie, wspomaga regenerację mentalną i fizyczną. Kolor niebieski działa kojąco przy nerwobólach i bezsenności. Czerwony pobudza, żółty leczy migreny, pomarańczowy wyzwala optymizm.
Unoszące się w powietrzu leśne olejki eteryczne oczyszczają powietrze z chorobotwórczych zarazków, a szum drzew i śpiew ptaków uspokaja i poprawia nastrój.

Ogrodoterapia (hortiterapia)
Ogrodoterapia to leczenie za pomocą ogrodów. Służy głownie do leczenia i resocjalizacji osób niepełnosprawnych psychicznie, które aktywnie uczestniczą w uprawie i pielęgnacji roślin. Praca w ogrodzie poprawia samopoczucie i pozytywnie wpływa na proces  rehabilitacji, pomaga budować poczucie wspólnoty. Pozytywnie wpływa na kontakty międzyludzkie i podnosi kwalifikacje uczestników terapii. Metoda ta popularna jest w USA i na zachodzie Europy. W Polsce można się z nią spotkać w niektórych ośrodkach opieki społecznej, ośrodkach odwykowych, szpitalach psychiatrycznych czy warsztatach terapii zajęciowej.





Bibliografia:

  • Raport Lasów Państwowych „Zestresowana Polska”
  • Zaraś-Januszkiewicz Ewa M.,
    Wałęza Włodzimierz, 2011. Wykorzystywanie drzew i krzewów w psychoterapii i
    wspomaganiu leczenia psychiatrycznego,
    w: Rośliny do zadań specjalnych, Oficyna Wydawnicza PWSZ w Sulechowie.


1 Comment

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

Write A Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.