To moje drugie w życiu pęczotto i już wiem, że nie ostatnie. Chociaż odbiega znacznie od włoskiego oryginału (ryż, dużo masła i sera) danie całkowicie skradło mi serce i mam nadzieję, że będzie skutecznym lekarstwem na ciężkie uzależnienie od makaronu (a właściwie pszenicy) z którym ciągle walczę. 
Pęczotto to typowe danie slow food. Nie da się za bardzo przyspieszyć przyrządzania, jeśli pójdziemy na skróty, stracimy cały smak. Kluczem do sukcesu jest bulion. Najlepiej przygotować cały gar warzyw, zalać go wodą i na malutkim ogniu gotować około trzy godziny (spójrzcie na przepis Jadłonomi). Jeśli nie potrzebujemy całego bulionu na raz, możemy przelać go do litrowych pojemników i zamrozić. Proszę, nie zastępujcie go wodą, ani bulionem z kostki. Nie pożałujecie tego wysiłku na pewno.

SKŁADNIKI:
1 litr bulionu warzywnego
250 ml wytrawnego białego wina
kubek pęczaku
dwie cebule dymki ze szczypiorkiem
500 g pieczarek
3 łyżki zielonej soczewicy (suchej)
3 łyżki zielonego groszku (suchego lub mrożonego)
marchewka
2 pietruszki
garść pestek dyni
1/2 łyżeczki sosu sojowego ciemnego
1/2 łyżeczki sosu sojowo-grzybowego
łyżeczka płatków drożdżowych
świeżo mielony pieprz kolorowy, sól, pieprz ziołowy
pęczek natki pietruszki
chlust oliwy
Cebulę (bez szczypiorku) kroimy w kostkę, na dużej patelni podsmażamy na złoto na oliwie. Pęczak płuczemy pod bieżącą wodą i dodajemy do cebuli, prażymy chwilę. Dodajemy pokrojone w kostkę pieczarki, namoczony wcześniej zielony groszek i soczewicę, całość zalewamy winem i dusimy do czasu, aż płyn wyparuje. Następnie wlewamy szklankę bulionu, dodajemy startą na małych oczkach tarki pietruszkę i marchewkę, ponownie czekamy, aż nadmiar płynu wyparuje. Dodajemy pestki dyni i jeszcze jedną szklankę bulionu. Kiedy płyn wyparuje dodajemy przyprawy, ostatnią szklankę bulionu i dusimy, aż nadmiar płynu zniknie. Przed podaniem mieszamy z pokrojoną pietruszką i szczypiorkiem.

5 komentarzy

  1. Zdecydowanie zgadzam się, że nie warto rezygnować z prawdziwego bulionu – w nim tkwi cały smak risotta czy pęczotta 🙂 Co dodają daniu płatki drożdżowe? Nigdy jeszcze z nich nie korzystałam. Wygląda bardzo apetycznie 🙂

    • Zielona wśród ludzi Reply

      Płatki drożdżowe to taki wegański zamiennik sera. Podbijają smak dania.

  2. pęczak polecam namoczyć na noc ze względu na fityniany, które utrudniają wchłanianie cennych składników 🙂

    • Zielona wśród ludzi Reply

      Bardzo słuszna uwaga. Dodatkowy plus jest taki, że danie będzie się musiało krócej gotować.

Write A Comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.