Dziś wyjątkowo nie ja, ale Victoria z bloga Vi&Raw przygotowała dla Was nowy przepis. Gdyby nie to, że właśnie pakuję plecak i za 4 h wsiadam do nocnego pociągu, już rozpoczęłabym nad nim pracę. Tymczasem uciekam na weekend w góry, a Was zostawiam w dobrych rękach Vi :D
SKŁADNIKI NA BISZKOPT
Składniki wystarczy zmiksować w malakserze ( o ostrzu S ) na
jednolitą masę.
Następnie wyłożyć do foremki o średnicy 22 cm. Jeśli chcemy,
aby ciasto miało przynajmniej cztery piętra, należy podwoić liczbę składników
lub wykroić mniejsze kółeczka.
Wstawiamy foremkę na 1 godzinę do dehydratora. Suszymy w
60stC. Następnie zmniejszamy temperaturę do 42 stC. Suszymy 10-15 godzin. W
połowie wyjmujemy spód z foremki.
SKŁADNIKI NA CYTRYNOWY KREM
2 szklanki namoczonych nerkowców
1/2 szklanki soku z cytryny
1 łyżeczka octu jabłkowego
2 łyżki surowego miodu
szczypta soli himalajskiej
1 szklanka oleju kokosowego, płynnego
Na początku zmiksuj w szybkim blenderze namoczone nerkowce.
Dodaj sok z cytryny i ocet jabłkowy. Miksuj do uzyskania gładkiej konsystencji.
Dodaj pozostałe składniki i ponownie zmiksuj. Wstaw krem do lodówki na godzinę.
Przełóż nim biszkopt. Udekoruj wierzch ciasta wedle uznania:
świeżymi owocami, jadalnymi kwiatami, czy listkami.
Wpis gościnny: Zdjęcia i tekst autorstwa Vi&Raw
Podziel się
Widzę, że ten biszkopcik to samo zdrowie! Wspaniały przepis :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUdanego weekendu!
OdpowiedzUsuńŚwietnie to ciacho wygląda :)
Ależ to pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuń